CZY JABŁKO TO POSIŁEK?

Powszechnie panująca zasada „spożywaj od 4 do 5 posiłków dziennie” z pewnością jest już nawet niesłyszalna. Każdy o tym wie, (może) pamięta i stara się wdrażać w życie. U większości aktywnych zawodowo osób pojawia się pytanie: „Kiedy zjeść i jak często?” Jest to pewne ograniczenie organizacyjne, jeśli chodzi o rozłożenie posiłków w ciągu dnia.

Regularność jest bardzo ważna, ale nie należy żyć z zegarkiem w ręku i nastawiać sobie przypomnienia co 3 godziny, które będzie nawoływać do jedzenia. Codzienne życie, a szczególnie tancerzy niestety na to nie pozwala (bez ubytku na psychice). Chodzi o tzw. złoty środek – nie robimy przerw między jednym a drugim posiłkiem trwających po 6 godzin, ale też nie jemy co godzinę! Z pewnością przerwy co 3, 4 godziny są do zrealizowania. To istotne – tylko regularność pozwoli na prawidłowe trawienie i wykorzystanie odpowiednio wszystkich składników odżywczych, a także utrzymanie sylwetki w ryzach. Dostarczając pewną ilość energii w ustabilizowanych odstępach czasu zmuszamy niemal organizm do ciągłej pracy, dzięki czemu nie odkłada zapasów, a czasami powoduje nawet ich utratę! Odnosząc się do tytułu tekstu: jabłko również stanowi posiłek. Wszystko, co wnosi do organizmu energię (kcal) i składniki odżywcze (węglowodany, białko czy tłuszcze) stanowi posiłek. Na przykład mleko także jest pożywieniem, a nie napojem, jak uważa wiele osób. Reasumując – uregulowanie godzin spożywania posiłków powinno stać się naturalnym odruchem, a jakość i skład pożywienia dostosowany do indywidualnych potrzeb. Pomiędzy posiłki należy włączać wodę lub herbaty liściaste (bez cukru),  napary z ziół, np. nawilżającej pokrzywy i wyciszającej lipy, werbeny, czy skrzypu. Niektóre z nich mogą działać również korzystnie na odczucie głodu, gdyż hamują apetyt i pozwalają dzięki temu „przetrwać” do kolejnego posiłku. Warto także wspomnieć, że kawa też nim jest. Zwłaszcza ta z mlekiem i.. co gorsza z cukrem. Pytania?