Nieprzyjemny ból w okolicy ust, pieczenie, swędzenie, rana, podrażnienie i nieprzyjemny wygląd (bo nie można się uśmiechnąć!). Borykaliście się kiedyś z tzw. zajadami? Jest to bardzo potoczna nazwa dla takiej przypadłości, nie polecam jej używać, jednak zanim wypleni się to pojęcie, zajmie to trochę czasu. Mówimy o zapaleniu kątów ust. Przyczyn może być wiele, np. alergia, przesuszenie, drożdżyca. Ja jednak skupię się na zapaleniu, którego pochodzenie wiąże się z niedoborem witaminy B2 (ryboflawiny). Najważniejsze pytanie zatem brzmi: gdzie ją znajdziemy? Oto lista:
- mleko i przetwory mleczne (ser chudy, jogurt, kefir, maślanka),
- jaja,
- wątróbki,
- orzechy włoskie, migdały,
- grzyby,
- zielone części warzyw,
- łosoś, pstrąg, makrela, małże,
- nasiona: słonecznika, dyni, sezamu,
- zarodki pszenne
- drożdże
Aby wyleczyć zapalenie kątów ust, należy spożywać 5 spośród wymienionych produktów codziennie, co najmniej przez miesiąc. Przykładowo: 2 jaja kurze będą zapewniać podstawowe zapotrzebowanie człowieka dorosłego. W zapaleniu, należy spożyć ilość przewyższającą tę normę, czyli np. 2 jaja plus warzywa liściaste plus makrela plus garść pestek dyni – w rozkładzie dziennym.