Na specjalne zamówienie dzielę się z Wami informacją, co jeść a czego unikać przy niskim ciśnieniu. Sama takie mam, więc temat jest mi bardzo bliski. Zobaczcie, jakie posiłki są przy takiej „urodzie” ważne, które są szczególnie polecane, a które nie.
Niskie ciśnienie krwi – czyli jakie? 100/60 mm Hg jest wartością graniczną. Gdy spada poniżej uważane jest za zbyt niskie i oznacza hipotensję (niedociśnienie, hipotonię). I mimo, że nie wydaje się być groźnym problemem, to może być przyczyną rozmaitych dolegliwości. Warto wówczas zmodyfikować styl życia by złagodzić objawy. Najpierw jednak wymienię, czego objawem hipotonia może być, kiedy trzeba ją zgłębić. Do schorzeń takich należą:
- miażdżyca, anemia, cukrzyca, guz mózgu, niewydolność nadnerczy, choroby neurologiczne (np. Parkinsona), zawał serca
- zaburzenie nie będące chorobą, ale silnym dyskomfortem, mianowicie zaburzenia elektrolitów (chlorków, potasu, sodu, magnezu)
Jeśli takie schorzenia są wykluczone, niskie ciśnienie (zwłaszcza poniżej wartości granicznej) należy uznać za swoistą cechę organizmu. Jak próbować podnieść ciśnienie za pomocą pożywienia?
Na wstępie trzeba zaznaczyć, że nie należy wprowadzać nawyków żywieniowych, odwrotnych do tych, które zalecane są w leczeniu nadciśnienia tętniczego krwi. Poza tym, sposób żywienia w tym przypadku jest tylko jednym z elementów prowadzących do podwyższenia ciśnienia tętniczego krwi. Dla uzyskania trwałych efektów samo wprowadzenie kilku zasad żywienia z pewnością będzie niewystarczające. W dalszej części artykułu napiszę, co jeszcze robić. Skupmy się teraz na jedzeniu.
Przede wszystkim warto zadbać o spożycie potasu, którego źródłem powinny być głównie świeże warzywa i owoce. Do najbogatszych w ten pierwiastek surowców należą: awokado, daktyle, morele, jagody, arbuz, melon, kiwi, figi, bataty, szpinak, jarmuż, botwina. Warto wzbogacić codzienne menu także w orzechy, melasą buraczaną, czy fasolę, soczewicę i pestki dyni. Do wszelkich potraw warto włączyć przyprawy takie jak: cynamon, kardamon, anyż, mieszanka garam masala, goździki, imbir, kurkuma, papryczka chili (przy czym tu uwaga na żołądek). Kolejnym ważnym aspektem jest delikatne zwiększenie soli, ale uwaga – nie z żywnością wysoko przetworzoną (gotowe sosy, chipsy, przekąski słone, fast food-y, paczkowane sery i wędliny) ale w najbardziej naturalnej postaci. Może to być sól morska. Według WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) należy spożywać nie więcej niż 5-6 g soli /dobę. Tutaj – do około 10 g dziennie. W kompozycji posiłków na niedociśnienie ważne będzie także białko: wysokiej jakości mięso, ryby morskie, chudy nabiał, nasiona roślin strączkowych, jaja.
Jakich produktów unikać?
Działanie lekko hipotensyjne wykazują:
- buraki (za to zalecane ze względu na inne właściwości, o czym piszę tutaj)
- seler naciowy
- czosnek
- komosa ryżowa
- aronia, wiśnia
Posiłki nie powinny być obfite. Lepszym rozwiązaniem jest zasada „mniej i częściej”. Nie zaleca się spożywania potraw gorących ani zimnych. Najlepszym rozwiązaniem jest letnia temperatura wszystkich posiłków w ciągu dnia. Należy istotnie ograniczyć lub nawet wyeliminować alkohol. Ważne jest właściwe nawodnienie organizmu. Dla hipotoników może to być woda nawet do 10mg sodu na 100ml, gdzie zwyczajowo zaleca się zdecydowanie poniżej. Zalecana tu będzie także woda średniozmineralizowana lub wysokozmineralizowana ale ta druga po konsultacji z lekarzem. Jeśli macie kłopot ze spożyciem wody, włączcie do menu bogate w wodę owoce, jak arbuz, melon, truskawki, gruszki, jabłka, śliwki oraz warzywa z wysoką zawartością wody: cukinię, sałaty, ogórki, pomidory, rzodkiewki, kiełki oraz grzyby. Kofeina jest jak najbardziej wskazana, ale tylko wtedy, kiedy odczuwalne są jej działania.
Poza wprowadzeniem modyfikacji w nawykach żywieniowych warto zastosować się do jeszcze kilku innych zaleceń dotyczących stylu życia:
- regularnie uprawiać aktywność fizyczną. Jeśli nie ćwiczenia fizyczne to realizować min. 8 tysięcy kroków
- ograniczyć lub wyeliminować palenie papierosów
- spać na płasko, a nawet bez poduszki
- unikać lub zrezygnować z gorących kąpieli
- powoli i uważnie wstawać z łóżka
- zaczynać dzień od delikatnego masażu stóp i krótkiego stretchingu
- po dłuższym przebywaniu w pozycji siedzącej, ostrożnie wstawać
- nie przebywać przed długi czas w pozycji stojącej i w dusznych pomieszczeniach
- nosić elastyczne pończochy lub skarpetki zapobiegające gromadzeniu się krwi kończynach dolnych
Powodzenia!