Jak w każdej części profilaktyki, tak i w tej dotyczącej tzw. urody, czyli można założyć kondycji skóry, szczególnie twarzy. Przyjrzyjmy się zatem, kogo uważamy w tej dziedzinie za przyjaciół, a kogo za wrogów… urody.
Wrogowie
cukier, alkohol, pieczywo cukiernicze i półcukiernicze, tłuste mięso, tłusty nabiał, nabiał słodki, żywność „light”, żywność typu Fast food, potrawy smażone w głębokim tłuszczu, wyroby czekoladopodobne, desery z wysoką zawartością tłuszczu, cukru, dodatków typu: emulgatory, spulchniacze, sztuczne barwniki, stabilizatory, zagęszczacze, przetworzone sosy, dipy, zbyt wysoka zawartość soli, słodkie napoje gazowane, słodkie drinki
Przyjaciele
świeże warzywa, owoce – szczególnie te obfite w dużo błonnika (z pestkami, skórkami) ciemne i zielone, nasiona, ziarna, łagodne przyprawy, oleje roślinne, woda
Poza żywieniem, niezwykle istotne są też inne aspekty, gdzie w zespół wrogów wpiszemy: brak odpowiedniej długości snu, brudny telefon komórkowy, długotrwała praca przy komputerze, stres, palenie tytoniu, makijaż podczas ćwiczeń fizycznych, kosmetyki z alkoholem w składzie, nawyk dotykania twarzy.