Rumianku uprzejmy…

Po intensywnym weekendzie i przed bardziej intensywnym tygodniem uwielbiam napić się czegoś, co daje mojemu organizmu znaczące korzyści, szczególnie dla zmęczonego mózgu. Delikatny napar z rumianku to dla mnie najlepszy dotychczas sposób. Oprócz korzyści relaksacyjnych i pielęgnacyjnych daje jeszcze więcej:

– poprawia trawienie, zmniejsza kolkę, gazy czy dyskomfort

– zapobiega zapaleniom, pomaga z nimi walczyć, gdy się rozwijają

– przynosi ulgę w bólach menstruacyjnych, koi

– zmniejsza wysokie stężenie glukozy we krwi

– pomaga spokojnie zasnąć

– zapobiega bólom głowy (dzięki zawartości olejków eterycznych)

Najlepiej, gdy kupisz świeże kosze kwiatów. Kiedy je zdobędziesz, zrób tak: 1 łyżeczkę suszonych koszyczków kwiatowych na 1 szklankę wrzącej wody, parz pod przykryciem przez około 15 minut, następnie odcedź i wypij! Nie ma przeciwwskazań dla nikogo. Wyjątek stanowi alergia na rumianek. Salute!