Alkohol – przyjemny umilacz spotkań, grilla, imprez? Owszem… Ale trzeba jednak pamiętać, że jest substancją toksycznie działającą na błonę śluzową przewodu pokarmowego, uszkadza jego komórki, którymi są enterocyty. Razem z enzymami to one rozkładają „cukry” złożone. Zabieg ten sprzyja wchłanianiu się substancji w przewodzie pokarmowym.
Duża ilość alkoholu sprawia, że erytrocyty są uszkadzane i przestają spełniać prawidłowo swoją funkcję. Dodatkowo podrażnia też śluzówkę. Proces trawienny i wchłanianie jest zaburzone co powoduje często bóle brzucha, osłabienie i co gorsza… biegunkę! Nie można zapominać, że alkohol działa także moczopędnie, zaburzając gospodarkę elektrolitową. Kiedy towarzyszy temu biegunka bardzo łatwo jest odwodnić organizm.
Biegunka jest reakcją obronną organizmu na toksyny wprowadzone do organizmu. Samo leczenie jakie możemy zastosować po pojawieniu się objawów to uzupełnianie płynów wzbogaconych o elektrolity – często ale w małych porcjach oraz po każdym oddanym stolcu czy wymiotach. W przypadku ostrej biegunki można zastosować aktywny węgiel który działa wiążąco na toksyny oraz osłaniająco na błony śluzowe naszego przewodu pokarmowego. Proces można zakończyć kiedy zaobserwujemy ustanie biegunki. Zarówno elektrolity jak i węgiel są dostępne w aptece bez recepty. Jeśli biegunka po alkoholu utrzymuje się dłużej niż 2 dni, towarzyszy temu znaczne osłabienie, utrata wagi oraz silne bóle brzucha, należy rozważyć kontakt z lekarzem gdyż może się to wiązać z zapaleniem, podrażnieniem trzustki, czy perforacją („podziurawieniem”) przewodu pokarmowego.
Konkluzją jest, jak się domyślacie – zdecydowany umiar w spożyciu alkoholu.